Były prezydent Donald Trump publicznie ostro skrytykował Elona Muska na niedawnym forum inwestycyjnym w Waszyngtonie, pytając, czy Musk „wystarczająco” podziękował mu za wcześniejsze ulgi podatkowe. Wymiana zdań, która odbyła się w obecności księcia koronnego Arabii Saudyjskiej Mohammeda bin Salmana i innych liderów branży, podkreśla złożoną dynamikę między dwoma miliarderami.
Ogłoszenie publiczne
Podczas wydarzenia Trump bezpośrednio zwrócił się do siedzącego w pobliżu Muska, pytając, czy wyraził wystarczającą wdzięczność za dotychczasowe wsparcie. Sala podobno zareagowała śmiechem, po czym Musk zamieścił na X (dawniej Twitterze) post, w którym dziękuje Trumpowi „za wszystko, co zrobił dla Ameryki i świata”. Ta wymiana zdań, choć pozornie żartobliwa, podkreśla relację transakcyjną, w której otwarcie dyskutuje się o publicznym uznaniu świadczonych usług.
Debata o ulgach podatkowych
Kontekst wypowiedzi Trumpa skupiał się wokół niedawnej „Pięknej ustawy”, która wyeliminowała bezpośrednie ulgi podatkowe na pojazdy elektryczne, z których wcześniej korzystali nabywcy Tesli. Musk początkowo skrytykował ustawę, nazywając ją „obrzydliwą potwornością”. Ustawodawstwo wprowadziło jednak nowy przepis umożliwiający nabywcom samochodów odliczenie odsetek od pożyczek, co mogłoby potencjalnie odzyskać część utraconych zachęt.
Dlaczego to ma znaczenie: zmiana polityki odzwierciedla szersze trendy w branży motoryzacyjnej, gdzie rządy dokonują przeglądu dotacji na pojazdy elektryczne w obliczu zmieniających się warunków gospodarczych i presji politycznej. Debata na temat ulg podatkowych rodzi również pytania o uczciwość zachęt i to, czy przynoszą one nieproporcjonalne korzyści niektórym przedsiębiorstwom.
Odmrażanie relacji
Pomimo różnic w przeszłości wydaje się, że Trump i Musk stworzyli lepsze relacje. Widziano ich razem na prywatnej kolacji z Timem Cookiem i Cristiano Ronaldo, co wskazywało na ponowną chęć do publicznych interakcji. Chociaż charakter ich sojuszu pozostaje niejasny, jasne jest, że obie strony uznają wartość utrzymywania stosunków roboczych, zarówno ze względu na korzyści biznesowe, jak i polityczne.
Szersze implikacje: Interakcja między Trumpem i Muskiem reprezentuje szerszy trend wpływania zamożnych ludzi na politykę i dyskurs publiczny. Ich zdolność do kształtowania narracji i wymuszania ustępstw od rządów rodzi pytania dotyczące władzy korporacji i potencjału nadmiernego wpływu na proces polityczny.
Podsumowując, wymiana zdań między Trumpem a Muskiem to mikrokosmos transakcyjnego charakteru władzy we współczesnej Ameryce. Podkreśla, jak relacje osobiste, przysługi polityczne i zachęty ekonomiczne przeplatają się na najwyższym poziomie, kształtując decyzje biznesowe i polityczne.













































